2006-01-19

Pogoda w najbliższym czasie będzie razej stabilna.
Przynajmniej do konca tygodnia bedzie utrzymywac sie w strefie temperatur srednich.
Średnio gdzieś -27.
Oprocz tego normalnie.
Nawet slonce ladnie swieci.
Za to samochody stały sie nagle jakieś krnabrne.
Masowo. Nie bardzo wiem jak to wytlumaczyc.
Troche sie przeszlismy dwa dni wczesniej, jak z porannego -0.5 zeszlo do godziny 18 na -19.
Wlasciwie to daje rade, moze gdyby nie to, ze jest cholernie zimno, a poza tym nie bardzo widac ktora czesc chodnika jest zamarznieta woda, a ktora to milutki chropowaty asfalt czy beton.
Z kolei dzisiaj, teraz mielismy jechac na chate, no, ale sie akurat srebrny samochod wzial i uparl, ze nocowac to on bedzie tutaj.
Co poradzisz. Wiekszy jest od nas, probowalismy sie przepychac i wstyd przyznac - ale potraktowalismy go troche pradem...
Widac mial jakis wazny powod.
Gorzej, ze auto Koli zaczelo w miedzyczasie kichac olejem. Skadinad ciekawostka jest juz fakt, ze olej wyplywal, a nie np odpadal kawalkami.
Na szczescie brygada Ryzykownego Ratunku z Olimpika byla jeszcze na tyle trzezwa, zeby sie po nas wybrac niezawodnym zielonym autem, ktore z rana odpalilo mi grzecznie za trzecim razem.
Szesc osob spokojnie wchodzi do Nissana Primery, zwlaszcza, jak sie ta szosta osoba polozy ludziom z tylu na kolanach.
No, a dzisiaj rano zielony byl nadal grzeczny, ale dla kogos innego. Spacerek do metra - w sumie jakies 8 minut. Policzki i nos do wymiany. Ilosc wody w nosie - niec ponad norme, ale zadnych katastrof.
Po dosjsciu z Taganki do pracy mialem juz troche twarz do wymiany.
Musze sobie kupic taka szminke do ust jakas.
Np. rozowa, albo karminowa. Jeszcze sie zastanowie.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

hihi, widzisz, widzisz po co kobietom kosmetyki? XD
balsam do ust chyba z Neutrogeny bedzie dobry. "formula norweska", ale mysle, ze w CCCP tez sie moze sprawdzic ;) a na twarz i uszy - stara, dobra Nivea :P
siostry sie czasem przydaja... ;)