2006-09-12


"swoboda" - no w sumie tak. swoboda niezaprzeczalna - ten plakat wisi na ogrodzeniu budowy - czy mieli pozwolenie, czy nie - i tak buduja - to tylko kwestia odpowiedniej ilosci dolarow przelanych na odpowiednie konta. jakby dobrze popytac, to pewnie znalazby sie i poloficjalny cennik. dzizas - mowi sie ze polska jest skorumpowana, ale w porownaniu z rosja to my jestesmy w lesie, uczyc by sie od tubylcow mozna. mam wrazenie, ze tutaj zalatwienie jakiejs sprawy tak jak ustawa przewiduje wywolaloby katastrofe conajmniej na skale awarii czernobyla. tam pewnie tez ktos probowal postepowac punkt po punkcie, wbrew powszechnej praktyce "pol litra i jakos to bedzie". nie czuje sie tu swobodnie.

Brak komentarzy: